Czempion, geniusz, pogromca, triumfator…
To przede wszystkim jedna z moich ulubionych kaw, ale też filar pierwszego miejsca na zawodach Roast Masters w Amsterdamie. Kim jesteś, Salwadorze? Jesteś zwycięzcą.
Diego Barona krok po kroku wytłumaczył mi jak procesował tą kawkę. Wpierw przez 48h najdojrzalsze wiśnie fermentowały beztlenowo w zamkniętych beczkach. Wyjęte stamtąd wiśnie trafiły do depulpera, by pozbyć się prawie całkowicie miąższu, który otaczał pestkę. Następnie te czyściutkie pestki schły na afrykańskich łóżkach. Jak mówi Diego – najważniejsze, że łoża były zacienione. To wydłuża czas schnięcia do prawie 50 dni, ale pozwala lepiej kontrolować wilgotność i water activity w ziarnach. Susząc te ziarna na słońcu Diego nie uzyskałby takiej soczystości, czystości i słodyczy.
Wiedział chłopak, co robi – i widzę to nie tylko ja, ale też, sędziowie zawodów. Tej kawy użyłem w konkurencji Brew Face Off, w której zasady były bardzo zbliżone do tych z Brewers Cup! Jaram się niesamowicie, bo to naprawdę najbardziej elegancka kawa w naszym portfolio. Pijcie, bo mamy jej bardzo limitowaną ilość!