Entering my jesieniara era
Kocyk, herbatka, korzenne przyprawy. Kto się śmieje z jesieniarstwa, ten nie spróbował jeszcze naszego jesiennego rooibosa.
W kubku mamy słodkawy rooibos, a do tego aromatyczną skórkę z pomarańczy, imbir, kardamon, cynamon, goździki i płatki nagietka — bo czemu nie. Należy nam się. Sezon na grypę, sezon na mżawkę i na reklamy Rutinoscrobinu? Nie dla nas. U nas jest sezon na rooibos, jest dobrze i przyjemnie i tego się trzymamy!
P.S. Ten napar nie zaszkodzi też jako wspomaganie odporności 😉


