Karboniczna maceracja, nudnej kawy masakracja
Największy słodziak z całego teamu Indonezji musiał obrać tę drogę: wypału pod dwa profile parzenia. Witamy espresso!
Wjezdża całe na słodko, jest tu dużo czekoladowej praliny, dużo malin, trochę przypraw, całość jest słodka i aksamitna. Kawę wypaliliśmy tu odrobinę ciemniej, aby zbić wyjściową kwasowość, no i co, hit. Słodziak nad słodziakami.
A proces obróbki wyglądał w następujący sposób:
Wiśnie umieszcza się w plastikowych zbiornikach fermentacyjnych, do których wprowadzane jest CO2 w celu wyparcia całego tlenu. W beztlenowej atmosferze wiśnie fermentują przez 70 – 80 godzin.
Następnie kawę umieszcza się na podniesionych łóżkach i suszy przez 20–25 dni, regularnie obracając. Całość odbywa się w wybudowanym do tego celu pomieszczeniu w którym monitorowana jest temperatura. Efekt tutaj wypada niezwykle słodko!