Kto by nie chciał?
Takiej pysznej Etiopki – smak, klasa, jakość, my też chcieliśmy!
Te ziarna pewnie już gdzieś Ci mignęły. Nic dziwnego, bo to naprawdę pyszna kawka, a odpowiada za nią wybudowana w 2010 roku stacja myjąca. Ziarna dostarcza tam około 360 farmerów, a stacja przerabia rocznie jakieś 950 tys. kg owoców – mają rozmach i ciągle ulepszają swoją infrastrukturę.
Kawy w obróbce natural – jak ta przed Tobą – są suszone przez 21 dni na 134 łożach na słońcu, a teren, który temu służy, to prawie 4 pełnowymiarowe boiska piłkarskie.
na prawie 3 hektarach terenu stacji myjącej na wysokości 1700 m n.p.m. Wyobraźcie sobie to – prawie 4 pełnowymiarowe boiska piłkarskie, na których suszy się kawa.
Doświadczenie w obróbce daje nam bardzo czysty i soczysty napar – bardzo klasyczny, nie tylko dla miłośników etiopskich kawek!