Ciągle jakieś nowości
I niby nowe, a jednak pewniaczek.
Chyba co roku zamawiamy kawy od Oscara i Franciski Chacon. Gdy przychodzi u mnie sezon na picie kawy w innej obróbce niż washed, to właśnie rodzina Chacon pokazuje, jak robić to najlepiej. Mieliśmy od nich kawki w obróbkach Alma Negra, Perla Negra i Yellow Diamond – to różne „ich wariacje” na temat obróbek honey i natural – a wszystkie niezmiennie mega czyste w smaku. Tak jest i tym razem, bezbłędnie, mimo że obróbka brzmi na szaloną. Black Diamond Natural przebiega w następujący sposób: po zebraniu wiśnie są przekazywane do młyna w celu klasyfikacji, gdzie wybierane są tylko te najbardziej dojrzałe. Następnie przenoszone są na patio szklarni w celu wysuszenia. W pierwszym tygodniu wiśnie układa się jedne na drugich – grubą warstwą w celu fermentacji tlenowej. Po tym pierwszym tygodniu kawę rozprowadza się po patio tworząc cienką warstwę aż do zakończenia procesu suszenia