Jak śpiew skowronków albo…
Siejemy ferment, ale dosłownie – w herbacie z cascarą i białym lotosem.
Wiesz co to jest kwasiciel? To jest nasze słowo klucz na kwaśne piciu, ale takie dobre. Kwaśne jest spoko, a zwłaszcza, jeśli są to fajne, naturalne rzeczy. Tu masz do czynienia z naszą współpracą z Majestea – kombuchą z cascarą i białym lotosem.
Jeśli wyobrażasz sobie teraz spokojną taflę jeziora, to spoko, cokolwiek co miło CI się kojarzy – ta kombucha może CI w tym towarzyszyć
Kombucha to słodzona herbata fermentowana z pomocą kultury bakterii i drożdży. O kwestiach zdrowotnych niech wypowiadają się inni, my jaramy się smakiem. Ta powstała z naparu białej herbaty i cascary – taki mix, trafił tu także biały lotos. Cascarę ogarnęliśmy my, a procesem zajęło się Majestea.
Co z tego wyszło?
Orzeźwiający napój o słodko-kwaśnym smaku, bardziej klasycznie kombuchowym, choć kwasowość idzie bardziej w stronę cytrusową, niż octową. Jest tu fajny balans, a w aromacie wędruje coś, jak pudrowe cukierki.
To nasz nowy kwasiciel – super na upał, świetny po treningu, fajna alternatywa, jeśli nie używasz alko, a chcesz czegoś “dorosłego” w smaku.