NIC SIĘ TU nie zgadza!
Decaf, a wcale tego nie czuć.
No i to jest powód do dumy. Prężymy się zatem z dumy, bo znowu dowieźliśmy kawkę, którą możesz pić i potem spać. Taką, której wreszcie napiją się ci, którym z kofeiną nie po drodze – co rozumiemy, nawet mimo chorych dawek kofeiny przyjmowanej codziennie przez nas.